Hala Częstochowa
Z OSTATNIEJ CHWILI

PlusLiga. Beniaminek z Częstochowy lepszy od Trefla Gdańsk!

Exact Systems Hemarpol Częstochowa odniósł trzecie z rzędu zwycięstwo w PlusLidze. W środę, 3 stycznia pokonał przed własną publicznością 3:1 wyżej notowanego Trefla Gdańsk.

Faworytem środowego spotkania była drużyna z Gdańska, która sklasyfikowana jest na piątym miejscu w PlusLidze. Mało kto spodziewał się, że podopieczni trenera Leszka Hudziaka, będą w stanie postawić pokrzyżować plany zdecydowanie bardziej doświadczonemu rywalowi.

Pierwszy set rozpoczął się od wymiany ciosów, ale udane kontry Damiana Koguta i Piotra Haina sprawiły, że gospodarze wypracowali sobie trzypunktową przewagę (7:4). Nie do zatrzymania w ataku był Dawid Dulski, dzięki czemu częstochowianie przez większość seta utrzymywali przewagę. Dwa asy serwisowe Karola Urbanowicza i Mikołaja Sawickiego pozwoliły Treflowi zbliżyć się na dwa punkty (19:21). Po udanej akcji Dulskiego „Norwid” miał piłkę setową (24:21). Gdańszczanom udało się jednak odrobić stratę i o losach tej partii decydowała gra na przewagi. W decydujących fragmentach lepsi okazali się gospodarze, którzy wygrali tę odsłonę 26:24.

W drugim secie po udanym bloku Tomasza Kowalskiego częstochowianie prowadzili 6:4. Błędy rywali spowodowały, że podopieczni Leszka Hudziaka odskoczyli na trzy punkty (10:7). Treflowi udało się na moment wrócić do gry, ale skuteczni w ataku Dulski i Rafał Sobański odbudowali przewagę swojej drużyny (16:13). W końcówce goście mieli spore problemy z kończeniem akcji, co skrupulatnie wykorzystali miejscowi, wygrywają seta 25:16.

Początek trzeciej odsłony był wyrównany. Po asie serwisowym Sobańskiego i kontrze Dulskiego do głosu zaczęli dochodzić siatkarze Exact Systems Hemarpolu (10:7). Po tym jak skuteczną zagrywką popisał się Dulski ich przewaga wzrosła do czterech punktów (12:8). Gdańszczanie musieli gonić wynik i w końcówce tracili do rywali już tylko jedno „oczko” (21:20). Ostatecznie doprowadzili do gry na przewagi, a następnie dzięki Sawickiemu przedłużyli swoje szanse w tym meczu.

W czwartego seta lepiej weszli częstochowianie, którzy przy zagrywce Dulskiego odskoczyli na cztery punkty (6:2). W dalszej części gospodarze prowadzili 12:7, a po asie serwisowym Sobańskiego i udanym bloku Kowalskiego było 18:12. Siatkarze „Norwida” już do końca kontrolowali przebieg gry i wygrali 25:17.

Dla częstochowian było to piąte zwycięstwo w czternastu rozegranych pojedynkach. Podopieczni trenera Leszka Hudziaka z dorobkiem 17. punktów plasują się na 10. miejscu.

Kolejne spotkanie rozegrają już w piątek, 5 stycznia na wyjeździe. Ich rywalem będzie wicelider PlusLigi – Projekt Warszawa.

Exact Systems Hemarpol Częstochowa – Trefl Gdańsk 3:1
(26:24, 25:16, 26:28, 25:17)

Norwid: Schmidt (5), Kogut (13), Sobański (12), Kowalski (4), Dulski (24), Hain (8), Takahashi (libero) oraz Keturakis

Trefl: Niemiec (7), Droszyński (1), Urbanowicz (4), Sawicki (15), Orczyk (17), Sasak (13), Pruszkowski (libero) oraz Gałązka (2), Franchi (libero), Czerwiński, Nasewicz (1)

Przejdź do treści