Kongres Świadków Jehowy w HSC (zdjęcia)
- Updated: 2 sierpnia 2015
Przez trzy dni w w Hali Sportowej Częstochowa odbywał się kongres Świadków Jehowy pod hasłem „Naśladujmy Jezusa!”.
W kongresie wzięło udział ponad 3,5 tys. osób w różnym wieku – od dzieci po osoby starsze. W spotkaniu uczestniczyli mieszkańcy Wielunia, Praszki, Kłobucka, Częstochowy, Lublińca, Przedborza, Włoszczowy, Radomska, Poraja, Myszkowa, Zawiercia, Łaz i Siewierza.
Po raz pierwszy kongres odbył się w Hali Sportowej Częstochowa. – Obiekt jest piękny, są wygodne siedzenia i dobra widoczność z każdego miejsca – twierdzi rzecznik prasowy kongresu Roman Adamus.
W programie spotkania oprócz wykładów wyświetlanie były różne filmy dokumentalne związane z Jezusem Chrystusem. – Każdy kongres ma swój określony temat. W tym roku mówiliśmy w większości o Jezusie Chrystusie, o tym jak go naśladować, jak stosować jego nauki w każdej dziedzinie życia. Dotyczy to życia rodzinnego, pracy, szkoły – mówi Adamus.
Organizatorzy kongresu przygotowali również specjalne filmy dla dzieci. – Mieliśmy serię filmów o Piotrusiu i Zosi. Dzieci uczyły się z nich podstaw, np. dlaczego dziękować, powiedzieć przepraszam, czy warto prowadzić rachunek krzywd, jak się zachowywać w domu, co robić w szkole – wyjaśnia Adamus.
W sobotę w Hali Sportowej Częstochowa odbyły się chrzty. W tym celu ustawiono na arenie głównej basen wypełniony wodą. Jak przekonuje Adamus, Świadkowie Jehowy chrzczą się dlatego, że wierzą i mają odpowiedni zasób wiedzy oraz miłości do Boga. – Na chrzest decydują się najczęściej dojrzałe osoby, ale nie tylko. W sobotę chrzcił się 14-letni chłopiec – informuje rzecznik prasowy kongresu. – Po okolicznościowym przemówieniu takie osoby przebierają się w kostium kąpielowy i są całkowicie zanurzane w wodzie.
Świadkowie Jehowy wierzą w jednego Boga. Ogromnym szacunkiem darzą Jezusa Chrystusa, który jest dla nich wzorem postępowania. Wierzą, że w niebie panuje jako król i sprawuje tę władzę na całą ziemię. Szanują również Marię, matkę Jezusa. Nie mają świętych i nie obchodzą świąt. Jedyna uroczystość to pamiątka śmierci Jezusa Chrystusa. Nie mają również duchownych. Zborami przewodzą tzw. „starsi”, czyli najczęściej głowy rodzin.