Minister sportu zachwycony obiektem i organizacją meczu
- Updated: 12 czerwca 2014
Minister sportu i turystyki Andrzej Biernat kibicował w środę, 11 czerwca w Hali Sportowej Częstochowa polskim szczypiornistkom, które zmierzyły się w meczu eliminacyjnym do mistrzostw Europy z Czarnogórą.
– Czarnogórki to wicemistrzynie olimpijskie. To nie jest przeciwnik, z którym wygrywa się na pstryknięcie palcami. Dziewczyny muszą wykazać się nie tylko energią, ale ambicją i pokazać wszystko, co potrafią. Stać je na to. Byłem z nimi w Serbii. Wiem jak walczyły i jak blisko były medalu – mówił przed spotkaniem Biernat.
Minister sportu turystyki liczy na to, że w Częstochowie będzie rozwijać się piłka ręczna. – Wiemy, że Częstochowa jest bez piłki ręcznej. Warto byłoby obudzić tutaj ten sport, zwłaszcza, że potencjał tego miasta jest duży. Jeżeli można grać w piłkę ręczną w Piotrkowie, to dlaczego nie w Częstochowie. To miejsce, gdzie jest dużo jest dzieci i są dwie dobre hale. Jest gdzie grać – przekonywał.
Andrzej Biernat po raz pierwszy odwiedził Halę Sportową Częstochowa i był pod dużym wrażeniem obiektu, organizacji imprezy oraz frekwencji na trybunach. – Częstochowa ma nową i ładną halę, do tego niezwykle funkcjonalną. Jest to, co potrzeba. Siedzenia są wygodne, jest dobra widoczność i świetny parkiet.