Hala Częstochowa
Z OSTATNIEJ CHWILI

Norwid lepszy od wicemistrzów Polski!


Steam Hemarpol Norwid Częstochowa po zaciętym i emocjonującym pojedynku pokonał w sobotę, 18 stycznia przed własną publicznością 3:2 wicelidera PlusLigi – Aluron CMC Wartę Zawiercie.

Początek spotkania należał do gospodarzy, którzy prowadzili 10:6. Zawiercianie wyrównali po asie serwisowym Karola Butryna. W dalszej części meczu żadna z drużyn nie potrafiła wypracować sobie większej przewagi. Po ataku Butryna goście mieli w górze piłkę setową (22:24). Częstochowianie zdołali jednak doprowadzić do gry na przewagi. Przy stanie 29:28 sędzia zauważył po stronie goście dotknięcie siatki i Norwid cieszył się ze zwycięstwa w tej partii (30:28).

W drugiej odsłonie wynik długo oscylował wokół remisu (7:7, 18:18). Set rozstrzygnął się w końcówce. Przy stanie 22:22 skutecznie zaatakował Aaron Russell, a następnie goście popracowali w bloku i mieli piłkę setową (22:24). Częstochowianie jeszcze się wybronili, a w kolejnej akcji przestrzelili atak i przegrali 23:25.

Zawiercianie szybko uzyskali przewagę w trzeciej partii (3:8), a po asie serwisowym Russella powiększyli ją do sześciu punktów (6:12). Norwid nie zamierzał się jednak poddać i ruszył do odrabiania strat. Najpierw przewaga gości stopniała do trzech „oczek” (16:19), a po dwóch punktowych zagrywkach Patrika Indry wynosiła już tylko jedno „oczko” (21:22). Decydujące akcje padły jednak łupem Warty. Skuteczne atakowali Mateusz Bieniek i Russell. W ostatniej akcji pomylił się Milad Ebadipour (22:25).

Na początku czwartej odsłony gospodarze prowadzili 7:5. Potem wynik oscylował wokół remisu. Przy zagrywkach Ebadipoura częstochowianie odskoczyli na cztery punkty (19:15). Podopieczni Cezara Douglasa Silvy kontrolowali już przebieg gry i wygrali seta 25:20, doprowadzając do tie-breaka.

W decydującej odsłonie przeważali częstochowianie, którzy przy zmianie stron mieli trzy punkty przewagi (8:5). Po asie serwisowym Russella zawiercianie zbliżyli się do Norwida na jedno „oczko” (10:9). Kluczowe akcje padły jednak łupem gospodarzy. Skutecznie atakował Indra (13:10). Dwa ostatnie punkty częstochowianie zdobyli po błędach gości w polu serwisowym (15:12).

Steam Hemarpol Norwid Częstochowa – Aluron CMC Warta Zawiercie 3:2
(30:28, 23:25, 22:25, 25:20, 15:12)

Składy zespołów:

Norwid: Ebadipour (20), Adamczyk (4), Indra (26), Lipiński (6), Schmidt (5), Żygadło, Masłowski (libero) oraz Kowalski, Sługocki, Borkowski, Kogut (10) i Radziwon
Warta: Tavares (4), Kwolek (4), Bieniek (13), Butryn (19), Russell (20), Gladyr (8), Perry (libero) oraz Ensing (4), Nowosielski i Łaba (4)

fot. KS Norwid Częstochowa

Przejdź do treści